DOMS a dalsze treningi
Tu stanowisko jest zwykle bardzo zgodne, eksperci w większości przypadków nie widzą przeciwwskazań, by trenować kiedy czujemy tego rodzaju dolegliwości bólowe ze strony mięśni. Co więcej, często zalecają aktywność (jednak nie w kontekście redukcji objawów DOMS).
Jest jednak kilka faktów, na które rzadko zwraca się uwagę. Duży ból w obrębie mięśni może przyczyniać się do zmiany wzorców ruchowych, a czasem błędów technicznych podczas treningu (które nie pojawiają się, gdy jesteśmy zregenerowani), co więcej – może powodować zmniejszoną aktywację pożądanego mięśnia, a dodatkowo zmniejszać zdolności siłowe (w skrajnych przypadkach nawet o 50 %). Na pewnym poziomie zaawansowania funkcjonalne deficyty wynikające z DOMS mogą pogarszać efekty treningu, sytuacja taka jest dość rzadko spotykana, jednak – mimo wszystko – warto o niej wspomnieć.
Jest jeszcze jeden (czarny, niezwykle rzadko spotykany) scenariusz. DOMS, jako objaw zmian następujących w obrębie tkanki mięśniowej jest dla nas pewnym sygnałem. W skrajnych przypadkach bardzo intensywne powtarzanie treningu danej grupy mięśniowej i nakładające się zmiany mogą powodować rabdomiolizę, czyli pojawienie się we krwi wolnej mioglobiny, co w konsekwencji może doprowadzić niewydolności nerek.